
Mandat karny, najczęściej kojarzony z wykroczeniami drogowymi, to powszechna forma sankcji za naruszenie przepisów. Niezapłacony mandat staje się zaległością, która może prowadzić do działań egzekucyjnych. W sytuacji, gdy osoba obciążona mandatem boryka się z ogólnymi problemami finansowymi i rozważa różne formy oddłużenia, pojawia się naturalne pytanie: czy mandaty drogowe można umorzyć na takich samych zasadach jak inne długi, na przykład w ramach upadłości konsumenckiej? Odpowiedź na to pytanie jest jednoznaczna i wynika ze specyficznego charakteru prawnego mandatów.
Mandat jako należność publicznoprawna
Kluczowe dla zrozumienia możliwości umorzenia mandatu jest uświadomienie sobie, że nie jest to typowy dług cywilnoprawny, taki jak niespłacona pożyczka czy rachunek za telefon. Mandat karny to należność publicznoprawna, wynikająca z popełnienia wykroczenia i nałożona przez uprawniony organ państwowy (najczęściej Policję lub Inspekcję Transportu Drogowego). Stanowi on formę kary pieniężnej za złamanie obowiązujących norm prawnych, a środki z mandatów zasilają budżet państwa lub odpowiednich jednostek samorządu terytorialnego. Ten publicznoprawny charakter odróżnia mandaty od zobowiązań wynikających z umów prywatnych.
Wyłączenie z umorzenia w upadłości konsumenckiej
Ta odrębność prawna ma bezpośrednie przełożenie na możliwość umorzenia mandatów w ramach procedur oddłużeniowych. Ustawa Prawo upadłościowe, która reguluje m.in. zasady upadłości konsumenckiej, zawiera precyzyjny katalog zobowiązań, które nie podlegają umorzeniu. W artykule 491(21) tej ustawy wyraźnie wskazano, że umorzeniu nie podlegają między innymi:
- Grzywny orzeczone w postępowaniu karnym, karnym skarbowym, administracyjnym lub w sprawach o wykroczenia.
- Kary pieniężne o charakterze administracyjnym.
Mandat karny, będący formą grzywny nałożonej w postępowaniu mandatowym (które jest uproszczoną formą postępowania w sprawach o wykroczenia), bezpośrednio wpisuje się w ten katalog. Oznacza to, że niezapłaconych mandatów drogowych (ani innych mandatów karnych) nie można umorzyć w ramach upadłości konsumenckiej. Nawet jeśli sąd umorzy inne Twoje długi (kredyty, pożyczki), obowiązek zapłaty zaległych mandatów pozostanie w mocy.
Dlaczego mandaty nie podlegają umorzeniu? Uzasadnienie
Wyłączenie grzywien i kar pieniężnych, w tym mandatów, z możliwości umorzenia ma swoje głębokie uzasadnienie. Chodzi o zapewnienie nieuchronności i skuteczności kary za naruszenie prawa. Gdyby mandaty można było łatwo umorzyć, straciłyby one swoją funkcję prewencyjną i represyjną. Kierowca czy inna osoba łamiąca przepisy mogłaby liczyć na to, że w razie problemów finansowych uniknie konsekwencji swojego czynu poprzez ogłoszenie upadłości. Ustawodawca uznał, że odpowiedzialność za wykroczenia i przestępstwa, wyrażona m.in. w karach pieniężnych, ma charakter bardziej fundamentalny niż odpowiedzialność za zobowiązania cywilnoprawne i nie powinna podlegać mechanizmom oddłużeniowym.
Konsekwencje niepłacenia mandatów
Skoro mandatów nie można umorzyć w upadłości, jakie są konsekwencje ich niepłacenia? Niezapłacony mandat staje się zaległością egzekwowaną w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Oznacza to, że jego ściągnięciem zajmuje się naczelnik urzędu skarbowego, działający jako organ egzekucyjny. Może on zastosować różne środki egzekucyjne, takie jak:
- Egzekucja z wynagrodzenia za pracę.
- Egzekucja z rachunków bankowych.
- Egzekucja z nadpłaty lub zwrotu podatku.
- Egzekucja z innych wierzytelności pieniężnych.
- W ostateczności nawet egzekucja z ruchomości.
Co ważne, egzekucja administracyjna może być prowadzona niezależnie od ewentualnego postępowania upadłościowego dotyczącego innych długów.
Czy istnieje jakakolwiek możliwość „umorzenia” mandatu?
Choć formalne umorzenie w ramach upadłości jest niemożliwe, w bardzo wyjątkowych i ściśle określonych sytuacjach można ubiegać się o ulgę w spłacie należności publicznoprawnych, w tym mandatów. Na podstawie Ordynacji podatkowej (która ma zastosowanie do egzekucji mandatów), można złożyć do właściwego organu (najczęściej naczelnika urzędu skarbowego lub wojewody) wniosek o:
- Rozłożenie mandatu na raty.
- Odroczenie terminu płatności.
- W bardzo wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym – o umorzenie zaległości mandatowej w całości lub w części.
Uzyskanie takiego umorzenia jest jednak bardzo trudne i wymaga udowodnienia naprawdę wyjątkowej sytuacji życiowej i finansowej, która uniemożliwia zapłatę nawet w ratach. Nie jest to standardowa procedura oddłużeniowa.
Podsumowanie: Mandaty trzeba płacić
Podsumowując, odpowiedź na pytanie, czy mandaty drogowe można umorzyć, jest jednoznacznie negatywna w kontekście standardowych procedur oddłużeniowych, takich jak upadłość konsumencka. Mandaty, jako kary pieniężne o charakterze publicznoprawnym, są ustawowo wyłączone z możliwości umorzenia. Ich nieuregulowanie prowadzi do egzekucji administracyjnej prowadzonej przez urząd skarbowy. Jedyną, bardzo ograniczoną możliwością jest ubieganie się o indywidualną ulgę w spłacie (raty, odroczenie, wyjątkowo umorzenie) na podstawie przepisów Ordynacji podatkowej. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest po prostu terminowe regulowanie nałożonych mandatów.